„Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót” autorstwa Stefana Dardy to książka, która była moim pierwszym spotkaniem z tym pisarzem. Z uwagi na to, że kryminałów nie lubię, ale za horrorami wskoczę w ogień, sięgnęłam po to dzieło. Pierwsze 29 stron lekko mnie przynudzało, bo akurat czytałam „Jagę” i chciałam jak najszybciej ją skończyć (tak bardzo mi się podobała, a recenzja książki Jaga jest już na Choleryczce).
Jednak później wertowałam kartki jak szalona. Co zrobiło na mnie największe wrażenie? Jak oceniam „Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót”? O tym wszystkim przeczytacie w niniejszej recenzji.
Mimo że tytuł wydaje się mylący (słowo „powrót”) jest to pierwsza części serii „Przebudzenie zmarłego czasu”.
Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót – recenzja książki
Przeczytaj ją tutaj: choleryczka.pl
Ekstra, lubię takie książki. Na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuń