„Jeszcze się kiedyś spotkamy“ to książka, która opowiada o tym, że nie zawsze warto w życiu czekać. Wręcz przeciwnie – tu i teraz jest jedynym czasem, który powinniśmy brać pod uwagę i któremu warto poświęcić się bez względu na cenę.
Franek, musi wyjechać na wojnę i zostawić żonę, dziecko oraz przyjaciół. Joachim, musi chronić swoją żydowską żonę przed obozem i śmiercią. Janek, musi walczyć ze swoimi uczuciami dla dobra przyjaźni. Kiedy każdy z nich rozchodzi się w różne strony świata, tylko miłość jest w stanie połączyć ludzi mimo okoliczności i odległości jaka ich dzieli. W tym przypadku okaże się, że nie zawsze uczucia i poświęcenie, jest w stanie uchronić ukochanych przed tym, co ma nadejść. Powieść uczy nas, że nie zawsze należy dotrzymywać obietnic, nie zawsze trzeba mówić „pomimo wszystko“ i nie zawsze warto czekać, nawet gdy w głębi serca wiemy, że powinniśmy.
„Jeszcze się kiedyś spotkamy“ – książka, w której obraz miłości wojennej może nam pomóc przestudiować własne wybory i priorytety.
Jeszcze się kiedyś spotkamy
Miesiąc przed wybuchem II wojny światowej. Piątka przyjaciół – Adela, Jan, Franek, Joachim i Rachela. Młodzi ludzie żyjący miłością, wielkimi marzeniami i oczekiwaniami, że po ich spełnieniu, życie będzie szczęśliwe, piękne i takie, jakim je sobie zaplanowali. Wojna wszystko zmienia. Zmienia priorytety, serce, a nawet pragnienia. Jednak miłość w obliczu wojny nie zmienia się w ogóle. Staje się jeszcze silniejsza i pcha ludzi wzajemnie się kochających, w swoje ramiona. Franek, zakochany w Adeli postanawia jej się oświadczyć. Dowodem miłości i obietnicy małżeństwa stają się dwie porcelanowe filiżanki z motywem niezapominajek. Kwiatów, które jego ukochana, suszy pomiędzy stronami książek. Joachim, ukochany Racheli, również chce poślubić swoją wybrankę. Pośród nich jest jeszcze Janek, samotny kawaler z równie wielkimi marzeniami jak ich plany. Mimo wszystko, w czasie wojny los nie zawsze uśmiecha się do nich. Nie omija każdego, bez względu na to, jaką cenę zapłacimy, by jednak mu umknąć.Franek, musi wyjechać na wojnę i zostawić żonę, dziecko oraz przyjaciół. Joachim, musi chronić swoją żydowską żonę przed obozem i śmiercią. Janek, musi walczyć ze swoimi uczuciami dla dobra przyjaźni. Kiedy każdy z nich rozchodzi się w różne strony świata, tylko miłość jest w stanie połączyć ludzi mimo okoliczności i odległości jaka ich dzieli. W tym przypadku okaże się, że nie zawsze uczucia i poświęcenie, jest w stanie uchronić ukochanych przed tym, co ma nadejść. Powieść uczy nas, że nie zawsze należy dotrzymywać obietnic, nie zawsze trzeba mówić „pomimo wszystko“ i nie zawsze warto czekać, nawet gdy w głębi serca wiemy, że powinniśmy.
Jeszcze się kiedyś spotkamy – recenzja
„Jeszcze się kiedyś spotkamy“ to powieść trudna, wzruszająca i wnosząca wiele lekcji do życia czytelnika. Pokazuje, ile warta jest prawdziwa miłość. Ile człowiek jest w stanie czekać na drugiego. Ile jest w stanie poświęcić, by mimo wszystko, zachować w swoim sercu nadzieję.„Jeszcze się kiedyś spotkamy“ – książka, w której obraz miłości wojennej może nam pomóc przestudiować własne wybory i priorytety.
Lubię książki M Witkiewicz więc chętnie poznam i tą :)
OdpowiedzUsuńLubię książki które zmuszają do refleksji nad własna codziennością :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna prezentacja książki, jestem bardzo zaciekawiona :)
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco
OdpowiedzUsuńświetnie się czyta!
OdpowiedzUsuńOd razu skojarzyłam autorkę:) książkę na pewno przeczytam, choć moja lista czytelnicza jest już naprawdę długa... przy dobrym tempie czytania to może w 8-10 miesięcy się uwinę ;D
OdpowiedzUsuńrewelacja!
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta książka :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytałabym tę książkę, wydaje się ciekawa i wartościowa. :)
OdpowiedzUsuńintrygująca
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńTa książka nie raz mnie wzruszyła, osobiście również polecam. ;)
OdpowiedzUsuńświetna jest
OdpowiedzUsuńmuszę ja przeczytać w końcu :D
OdpowiedzUsuńŚwietna książka, z pewnością znajdzie się w mojej kolekcji
OdpowiedzUsuńuwielbiam ją :D
OdpowiedzUsuńBardzo dobra książka. Miałam ostatnio okazję ją przeczytać i polecam każdemu.
OdpowiedzUsuńNajlepsza książka
OdpowiedzUsuńBardzo dobra książka
OdpowiedzUsuńBardzo dobra, wzruszająca książka. Przeczytałam ją jednym tchem w weekend i czułam niedosyt. Na pewno sięgnę po kolejne ksiażki tej autorki.
OdpowiedzUsuńWspaniały i ciekawy wpis. Na pewno zostanę na dłużej.
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać kolejnych wpisów.
OdpowiedzUsuńKiedy kolejne wpisy? świetny blog, a dawno nic nie było...
OdpowiedzUsuńmega
OdpowiedzUsuńfajny blog! będe częściej tu zaglądać
OdpowiedzUsuńFajnie się to czyta
OdpowiedzUsuńDużo fajnych zdjęć
OdpowiedzUsuńKiedy jakieś nowe recenzje czytanek?
OdpowiedzUsuńFajny zegarek!
OdpowiedzUsuńwakacje z ksiazka
OdpowiedzUsuńja również polecam tę książkę
OdpowiedzUsuńczekam
OdpowiedzUsuńteż czytałam
OdpowiedzUsuńCudowna kompozycja na zdjęciu.
OdpowiedzUsuń